wróć do tematów forum

Budowa fermy norek kolo Reszla

Komentarz

mir 28-06-2016 godz 01:00

Mieszkańcy Klewna są obuzeni niedaleko ich wsi ma powstać ferma norek. Burmistrz Reszla ma podjąć decyzje czy powstanie ferma

1.

No i niech powstanie. Niech coś się tu dzieje i ludzie mają robotę. Czy wszystko musi być z Chin lub z Holandii? W czym jest problem, ze mieszkańcy Klewna są oburzeni?

Norek 2016-06-28 15:01:07


2.

A jak burdel postawili w klewnie to nikomu nie przeszkadza

git 2016-06-28 18:39:47


3.

http://www.zgora.pios.gov.pl/ekspres-reporterow-tvp2-zatrute-pola-reportaz-o-fermie-norek-w-radachowie/

mir 2016-06-29 00:22:33


4.

http://www.zgora.pios.gov.pl/ekspres-reporterow-tvp2-zatrute-pola-reportaz-o-fermie-norek-w-radachowie/

mir 2016-06-29 00:24:40


5.

Ta ferma ma być przeniesiona z Holandii. W Urzędzie Gminy są fotografie.

odornick 2016-06-29 12:20:57


6.

do; git. Poproszę o adres i lokalizację. Może kiedyś skorzystam. Po co jeździć z Reszla do wiatraka za Ketrzynem w Starej Różance.

odornick 2016-06-29 12:27:01


7.

Proszę poczytać sobie o fermach norek w Internecie.Nie wydaje mi się,aby to był dobry pomysł.Mam nadzieję,że nie dojdzie do powstania takiej fermy w okolicy.

przeciwny 2016-06-29 15:27:31


8.

Ludzie się boją ferm W ostatnich latach w kraju dochodziło do protestów w różnych miejscowościach, gdzie mieszkańcy sprzeciwiali się lokalizacji ferm norek. Sprzeciwy wynikały z niechęci posiadania w sąsiedztwie tzw. bomby ekologicznej. Jak twierdzą specjaliści, fermy zwierząt futerkowych nie zanieczyszczają środowiska bardziej niż hodowle drobiu, bydła czy trzody chlewnej. Obawę wśród niektórych osób budzi pasza wykorzystywana do żywienia tych zwierząt i jej pozostałości w postaci różnych odpadów. Pokutują ciągle poglądy, że norki żywi się np. padliną, co - jak mówią hodowcy - nie jest prawdą. Pasze pochodzenia zwierzęcego stosowane w żywieniu norek podlegają ścisłemu nadzorowi. Wprowadzone zalecenia nadzoru weterynaryjnego SPIWET 52, które są znane każdemu hodowcy, eliminują zagrożenia sanitarne. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, aby hodowca zwierząt futerkowych mógł nabyć komponenty paszowe pochodzenia zwierzęcego, służące do przygotowania mieszanki karmowej, niezbędna jest zgoda powiatowego lekarza weterynarii. Wszyscy zajmujący się hodowlą zwierząt futerkowych zgłaszają prowadzoną przez siebie działalność do właściwego terytorialnie powiatowego lekarza weterynarii, który po dokonaniu kontroli obiektu hodowlanego, w oparciu o listę kontrolną SPIWET 52, wydaje stosowną decyzję administracyjną. Podporządkowanie tym rygorom wynika z wejścia w życie Rozporządzenia (WE) Nr 1774/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z 3 października 2002 r. Rozporządzenie to ustanawia przepisy zdrowotne związane z ubocznymi produktami zwierzęcymi, które nie są przeznaczone do spożycia dla ludzi. Norka naturalnym utylizatorem - Hodowla norek to najbardziej ekologiczny sposób utylizacji odpadów - mówi Klaudia Gołąbek, dyrektor generalny Polskiego Związku Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych. - Norki żywią się odpadami pochodzącymi z produkcji żywności z rzeźni czy ubojni kurczaków. Zutylizowanie tych pozostałości jest bardzo drogie i pozostawia odpady, których nie można zagospodarować. Dla przykładu, średniej wielkości rzeźnia produkuje dziennie minimum 50 t odpadów, co daje ponad 1 000 ton miesięcznie. Poza tym w Polsce jest 1 150 rzeźni drobiu. To olbrzymie ilości odpadów. Norki są ich naturalnym utylizatorem. Klaudia Gołąbek porównuje żywienie norek do układania diety dla niemowlaka. - Karma musi zawierać właściwą ilość tłuszczów, węglowodanów, białka oraz mieć dpowiednią kaloryczność - wyjaśnia przedstawicielka PZHiPZF. - Trzeba również zwracać szczególną uwagę na właściwe zestawienie i jakość, a zwłaszcza na świeżość zadawanej norce karmy. Nieodpowiednia karma bardzo łatwo jej szkodzi, a nawet może spowodować jej śmierć. Dlatego, norki żywią się tylko świeżą karmą przygotowaną na bazie mięsa ryb, kurcząt oraz mieszanki zbóż. Pokarm dla norek dostarczany jest do ferm w postaci zamrożonych porcji, które nie mają zapachu, zachowując odpowiednie walory żywieniowe.

neutralny 2016-06-29 16:30:40


9.

Jedno z pierwszych haseł protestu „norkowego”, pod którym podpisują się mieszkańcy w Nowym Miasteczku, brzmi: „Wyczuwalność odoru z fermy sięga ok. 4 kilometrów”. Mam świadomość, że piszę tu rzecz niepopularną w kontekście ostatnich dni, ale z fermy norek naprawdę nie śmierdzi. Byłem, sprawdziłem. Fakt, w najbliższych okolicach fermy wyczuwalny jest specyficzny zapach, jak to przy zwierzętach futerkowych. Ale mówienie, że to odór i że można to wyłapać z 4000 metrów od płotu to, delikatnie mówiąc, mijanie się z prawdą. Zapytam o coś innego: a czy z kurzych ferm albo świniarni nie śmierdzi? Czy przeciwko tym fermom ktoś protestuje albo protestował, kiedy otwierano je w naszym powiecie? No nie. Ale nie o smród tu chodzi. W Nowym Miasteczku zwołano konferencję prasową, żeby wszem i wobec oświadczyć, że w gminie stanie się na rzęsach, żeby inwestora zablokować. O fermach norek można było usłyszeć same złe rzeczy: że szkodzą, śmierdzą i wyniszczają wszystko, co żyje wokół. Ba, że są jednym z największych zagrożeń dla Polski! Źródła tych informacji? Prasa, telewizja, internet, ewentualnie rozmowa telefoniczna z gminami, w których zlokalizowane są wspomniane fermy. Tak mówili urzędnicy burmistrza. Nikt nie zadał sobie trudu, żeby chociaż spróbować umówić się z jakimś hodowcą. Czy nie dałby on zielonego światła dla wizyty na fermie? Mógłby odmówić, jasne, ale przynajmniej z czystym sumieniem można byłoby powiedzieć, że się próbowało. A nie wpisywać się w bezrefleksyjne powtarzanie rewelacji na temat zła wcielonego, bo w takim świetle przedstawia się fermy norek. Żeby było jasne, nie jestem zaciekłym obrońcą ferm. Nie wyjdę za rok na ulice w futrze, jak już żartowali niektórzy w redakcji. Ja po prostu przyznaję rację hodowcom jeśli mówią, że odbywa się na nich nagonka medialna. Tak to wygląda, bo nie próbuje się z nimi rozmawiać, tylko pokazuje się jako bezdusznych morderców zwierząt. A gdzie druga strona medalu? Mariusz Pojnar

neutralny 2016-06-29 16:44:54


10.

Tak więc prosiłbym uświadamiać mieszkańców gminy a nie tylko jak narazie widzę straszyć i siać zamęt

neutralny 2016-06-29 17:25:51


11.

Tylko jakoś neutralny nie zauważył, że z takiej hodowli również powstają odpady w postaci padłych zwierząt i ubitych tuszek, obornik zmieszany z paszą mięsną, bo to, że jest pasza pod ścisłym nadzorem, nie zmienia faktu, że jest to surowizna i część z niej trafia do obornika, a później na płyty gnojowe i do ziemi po pseudo kompostowaniu. A odór zawsze był i będzie. Proponuję przejechać się w okolicę jakiejkolwiek fermy bez wcześniejszej zapowiedzi, w okresie letnim i ocenić samodzielnie, bo każda zorganizowana wycieczka kończy się tym samym - ogrom pracy w przygotowanie fermy na wizytację. Tak się robi na całym świecie. Takie instalacje, tak samo jak fermy drobiu, czy też trzody powinny powstawać w odpowiedniej odległości od zabudowań mieszkalnych, bo nikt nie mówi NIE dla fermy, a jedynie NIE dla lokalizacji tak blisko wsi i nie przekona nas informacja, że wiatr wieje od wsi w drugą stronę, ba czasem jednak wieje również do nas.

norkarz 2016-06-29 17:56:58


12.

Piekne miasto Slow City. Czy ferma powstanie czy nie bieda zrobi swoje ludzie wyjadą. Czy będzie smród czy nie to nie będzie miało znaczenia bo komu on będzie przeszkadzał. Fabryki przeszkadzają. Fermy przeszkadzają. Wszystko przeszkadza.Każdy chce jeździć samochodem ale fabryka koło mojego domu absolutnie nie. Dzięki fermie 30 ludzi zyska pracę na jakieś 20 lat. Przez 40 lat każdy dookoła trzymał krowy i świnie. I nikt nie narzekał. Czasy się zmieniają powstają fermy. Teren jest rolniczy więc czemu ma nie powstać ferma. Jeśli komuś przeszkadza niech jedzie na Syberię mieszkać w tajdze chociaż tam też może przeszkadzać smród odchodów reniferow

Karol 2016-06-29 20:08:12


13.

Ciekawe spojrzenie Karola na temat ferm. Widocznie wie coś więcej na temat przyszłej inwestycji, ponieważ zatrudnienie na tak małej fermie jaka jest planowana zatrudnienie ma otrzymać kilka osób - tak jest w dokumentacji, a jeżeli Karol pisze o planowanym zatrudnieniu osób 30, to tylko oznacza, że wie o planach na powstanie kilku takich małych ferm. Tak przez więcej jak 40 lat w tej wsi ludzie hodowali bydło i trzodę, nawet teraz są tacy, którzy potrafią się z hodowli krów i bydła mięsnego utrzymać na całkiem fajnym poziomie i nikt nie ma za złe nawet tym, co mają krowy lub świnie we wsi, w centrum, bo były od zawsze - ponieważ to jest wieś, a nie przedsiębiorstwo gdzie były przez lat 40 fermy i każdy kto się zdecydował tu mieszkać, lub przyjeżdża tu na jakiś czas ma świadomość, że są tu gospodarstwa rolne posiadające również zwierzęta gospodarcze. Nikt niema pretensji do gospodarstwa posiadającego kilkadziesiąt sztuk bydła, ponieważ ma zaplecze do jego utrzymania, a norka amerykańska i ferma to jest obce dla tego miejsca. Po pierwsze norka AMERYKAŃSKA - nie jest naszym zwierzątkiem gospodarczym i już to w Polsce było przerabiane kilkadziesiąt lat temu, gdy po krachu na rynku skór HODOWCY NORKI AMERYKAŃSKIEJ otworzyli klatki. Do dziś nie odbudowaliśmy populacji niektórych gatunków, które zabiła NORKA AMERYKAŃSKA, a piżmaka chyba już nigdy nie zasiedlimy w tym rejonie. Karolu są miejsca na gospodarstwa rolne i są miejsca na fermy, tak samo jak na fabryki, a jeżeli mam wybierać to zdecydowanie wolę fabrykę, bo nad takimi jest kontrola, natomiast nad taką fermą norek raczej są małe możliwości, na co wskazują raporty NIK-owskie. Ferma może powstać, ale na normalnych zasadach, a nie próbując ludziom wcisnąć, że wiatry wieją inaczej i rozkładające się pokarmy mięsne będa pachniały. Obornik od przeżuwaczy czy też innych zwierząt roślinożernych nie jest tak agresywny jak od stworzeń mięsożernych - kał mięsożerców (w tym również ludzkie) nie pachnie ... A dla ludzi mieszkających na wsi zapach normalnego obornika też nie śmierdzi, ale rozkładające się mięso już tak, nawet dla wieśniaków śmierdzi. I wiedz, że nie wszyscy mają zamiar stąd wyjeżdżać, bo potrafią również na mniejszych gospodarstwach utrzymać rodziny, nie potrzebują do tego wyjazdu na fermy za granicę i nie muszą tu ściągać takich ferm, ale ci ludzie nie mówią, że hodowla bydła jest mało opłacalna w porównaniu do norek i że trzeba się więcej napracować. Życzę dobrej nocy

Mareczek 2016-06-29 22:43:01


14.

Panie Mareczku! Dlaczego pan obraża ludzi ze wsi nazywając,,wieśniakami,,Nasze nosy nie różnią się od innych i tak samo odczuwamy zapach. Po pańskiej wiedzy bądź nie wiedzy widzę że nie wiele ma Pan wspólnego z wsią i nie ma Pan pojęcia o zapachu obornika kurzego bądź z naszych kochanych swinek. Wraz z mężem mamy kurniki a sąsiedzi za międza chlewnie i jakoś sąsiada zapachy nie przeszkadzaja(a spora grupa z nich tylko tu mieszka bo pracują w miescie -widocznie trzeba trochę dobrej woli) . Trochę to śmieszne że człowiekowi na własnej ziemi mówi się co ma robi. żyjemy w wolnym kraju i to kto jak utrzymuje swoją rodzinę tez jest wyłącznie jego sprawa. Z Pana wypowiedzi wyczuwam zwykła ludzka zawiść a może zazdrość że ktoś coś chce zrobić. Radziła bym Panu również poszukania pomysłu na dobra inwestycje a nie marudzenia i krytykowaniu innych. Może dzięki Panu też ktoś kiedyś będzie miał pracę. Życzę powodzenia i pozdrawiam Pana Mareczka

Zosienka;) 2016-06-30 00:08:32


15.

Pamiętam ostatnie lata komunizmu co większą wieś to PGR świnie,krowy,kury.Nikt nie patrzył że pobudowane przy jeziorach lasach i innych przyrodniczo cennych obszarach.Gnojowca lała się na lewo i prawo Padłe świnie wyrzucane poza obręb budynków padłe krowy wyciągan za rogi do lasu.Dla nas jako dzieci była to duża atrakcja oglądać szkielety lub pełne dzikunów rozkładajacą sie padlinę.Patrząc na to z perspektywy czasu dziwie się ze jak ludność gminy Reszel była w stanie przetrwac w tak skrajnie niekorzystnych warunkach.Dzisiaj po PGR ach zostały w większości zgliszcza. Nowa władza zaproponowała nam obaszary: natura 2000, chronione, chronionego krajobrazu. Tylko co daje większości ludzi, którzy nie mają, ani układów, ani koneksji politycznych? A daje mianowicie to, że mają do wyboru, albo wegetacje w kraju, albo parobkowanie za granicą. Jest to miara upadku naszego kraju. Nie produkujemy już praktycznie nic. Pralkę franie zasąpił bosh, fiata, opel, Ursusa, case i tak dalej i tak dalej. Czytając to forum, już jako emigrant związany duszą i sercem z Reszlem, apeluje do obrońców czystego powietrza, żeby się rozejrzeli wokół i opamiętali. Świadomość kształtuje byt. Ekologom proponuję przejażdżkę do Dombasu i promowanie Im inicjatyw ekologicznych. Jest to klasyczny przykład do czego prowadzi bieda, bezrobocie i brak perspektyw. Dlatego będę wspierał każdego przedsiębiorcę i każdą inicjatywę, a malkontentom proponuję otwarcie uprawy fiołków, będą mieli piękny widok wyglądając przez okno, a jaki zapach

Nadzieja 2016-06-30 00:50:03


16.

"Nadzieja" to zaproponuj budowę fermy na swoim ogródku.Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Co innego tartak, sklep czy innego rodzaju przedsiębiorstwo, a co innego "inwestycja", która przyniesie smród, niszczenie ekosystemu, czy zaszczurzenie... Jak dotąd w tym temacie nikt nie podpisał się swoim nazwiskiem, stąd można odnieść wrażenie, że pozytywne opinie mogą być sponsorowane. Cytując czyjąś wypowiedź należałoby podać jej źródło jak w przypadku długiej "wypowiedzi" neutralnego. A co do oburzonych mieszkańców Klewna, to nie jest to pierwszy przypadek, lecz jeden z wielu, gdy lokalna społeczność sprzeciwia się budowie takiej fermy.

Kowal 2016-06-30 01:41:12


17.

Ludzkie postrzeganie rozmaitych problemów i dokonywanie określonych wyborów oparte jest na koncepcji (planie) rzeczywistości utrwalonej. Utrwalona i uzgodniona rzeczywistość, zostaje zaakceptowana na poziomie ludzkiej zbiorowości. W każdej zbiorowości, umysły są ze sobą połączone. To, jakie informacje przyjmuje osoba ludzka, czy ogół ludzi, decyduje nieświadomy umysł na podstawie kategorii, którymi jest oprogramowany. Programowanie to dokonuje się na poziomie tradycji, wychowania i kultury. To programy kształtują ludzkie zrozumienie rzeczywistości, utrwalają określone poglądy oraz wpływają na losy społeczeństw, narodów i państw. Rzecz w tym, że Natura (Prawa Naturalne, czyli Boskie), działa niezmiennie i niezależnie od uzgodnionej, utrwalonej oraz przyjętej przez ogół ludzi, koncepcji. Dobrze dzieje się w życiu każdego człowieka gdy, obowiązujące ludzkie zbiorowości, programy uwzględniają i opierają się na Prawach Naturalnych (Boskich). Prawa natury są niewidoczne (tak jak Bóg) i przynależą do Stwórcy. Manifestują się jednak w warstwie materialnej (fizycznej). Zaczynają się w sferze duchowej i wyrażają się w – fizycznej. Są uniwersalnymi duchowymi regułami organizującymi zachowania i działania istot świadomych. Świadomość jest nieuchwytną siłą, postacią istniejącej energii, coś co istnieje ale nie można tego zobaczyć. Istnieją fizjologiczne manifestacje świadomości w wymiarze fizycznym. Mózg jest jedną z nich. Serce jest też bardzo ważne, generuje pole elektromagnetyczne większe niż mózg i fizjologicznie ma większe znaczenie niż mózg. Świadomość, to zdolność rozpoznania wzorców oraz ich znaczenia, z poszanowaniem wydarzeń zachodzących wewnątrz osoby (mikrokosmosie), jak i w makrokosmosie. Chodzi o zdolność do obserwowania Prawdy, która dzieje się. Tak przejawia się świadomość. człowiek daje się poznać przez myśli, uczucia i działania. Mowa to wypadkowa uczuć i myśli, wyraża myśli a myśli prowadzą do działania. Ojciec jest Umysłem, czynnikiem stwórczym, zapładniającym. Myśl, to energia, siła twórcza, która jest manifestacją Świadomości w jednostce. Aby coś mogło zaistnieć w wymiarze fizycznym musi zostać wymyślone w wymiarze mentalnym. Postać fizyczną przyjmuje poprzez działanie. Uczucie, to żeński pierwiastek świadomości. Uczucia dotyczą wnętrza danej jednostki i są niepoznawalne dla drugiej osoby. To żeńska manifestacja Świadomości. W trójcy Umysł-Ciało-Duch, uczucia są pierwiastkiem duchowym. To żeńska energia ducha. Myśli przynależą do umysłu. Myśl to czynnik stwórczy, który wiąże z żeńskim pierwiastkiem. W życiu chodzi o aspirowanie do doskonałości. Bądźcie doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski (Mt 5:43-48). Na drodze do osiągnięcia doskonałości, trzeba najpierw rozwinąć w sobie właściwe, sprawiedliwe, postrzeganie rzeczywistości i zachodzących w niej procesów. Chodzi o dostrzeganie piękna, czynienie dobra i uczciwe postępowanie. To pozwala wejść w krąg wielu wspaniałych Istot i od nich się uczyć. Podążanie tą ścieżką prowadzi do wyzwolenia się spod wpływu negatywnych myśli, pragnień i uczynków, w tym zabijania żywych, odczuwających lęk przed śmiercią stworzeń (ludzi i zwierząt) oraz skłania do poznania własnej, zbrodniczej natury, która za nic ma sobie imperatyw moralny: Nie zabijaj. Wówczas dochodzi do zmiany reagowania na świat i zachodzących w nim wydarzeń. Osoba taka zaczyna nabierać do życia koniecznego szacunku, zdając sobie z tego sprawę, że posiada niezależne od materii wnętrze. W związku z tym, sposób doświadczania życia staje się bardziej świadomy a podejmowane decyzje, bardziej rozważne. Życie zostaje zorientowane na wyższe cele, włączając w to świadomy rozwój duchowy, konieczny do realizacji posłannictwa, w tym bycia solą tej ziemi. Wy jesteście solą ziemi, wy jesteście światłem świata (Mt 5: 13-16). Czy zabijając z pożądliwości posiadania np. futra lub pieniądza, osoba ludzka postępuje rozważnie? „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje (Mt 6:19-21).

Leszek 2016-06-30 02:05:04


18.

A ja jestem za budowa i nikt mnie nie sponsoruje Leszek też nie podpisał się z nazwiska więc też jesteś anonomowy Przez to że Reszel ubozeje sam musiałam wyjechać za praca zresztą jak wiele młodych osób z Reszta i okolic.Ktos napisał że by dać swój ogródek właśnie ktoś daje i po co tu dyskutować wolność Tomku w swoim domku.

Zosienka;) 2016-06-30 08:58:54


19.

Wielka szkoda ze posty za są dodawane o dziwo przez osoby nie mieszkające w rejonach zagrożonych smrodem czy zanieczyszczeniem środowiska ba nawet nie mieszkających w Polsce jak piszą i nie mających żadnej merytorycznej wiedzy na dany temat i nie maja pojęcia jakie szkody mogą być dla rolników mieszkających w pobliżu bo nie tylko bogacze mają programy ochronne typu Natura2000 (która haha nie występuje na naszych terenach) a inne np chronione obszary lęgowe ptaków na które norki polują przykładowo więc osoba wyżej popisała się wiedzą hihi więc może najpierw zorientujcie się w problemach a nie na ślepo jesteście na tak nie mając świadomości i wiedzy że ilość minusów dla gminy jest miażdżąco większa niż plusy dla tej inwestycji.A skoro tak żywo jesteście za i piszecie głupoty to poświećcie chwilkę i poczytajcie o tego typu fermach i ich szkodach i poczytajcie dlaczego w tylu już krajach wprowadzono zakazy dla ferm futerkowych.. i dlaczego producenci z np Holandii i Danii mówią że u siebie czują się przestępcami a w takiej Polsce czy Ukrainie wielkimi Panami...

Przeciwnik 2016-06-30 09:27:12


20.

Dzięki akcji nienawiści zakrojonej na szeroką skalę przez pewną "Panią", mieszkańcy Klewna i reszelacy wiedzą, o kogo chodzi, inwestor już pewnie musi się czuć jak zaszczuty pies lub przestępca. Powiem wam jedno, że każdy kij ma dwa końce, ten kto sieje dobro, zbierze dobro, ten kto sieje zło... dopowiedzcie sobie sami.

Wtajemniczony 2016-06-30 10:25:10


21.

Do: Zosienka;) Ferma norek to bezinwestycyjne przedsięwzięcie - sprowadzone z Holandii na koszt Holendra. Dzisiaj robi to właściciel działki, jutro spółka z Holendrem.Działkę się podzieli i powstaną następne. Czy sadzisz, ze na 15 hektarach nie można na przykład uprawiać: tulipanów, ziół, porzeczek, i innych? Dodatkowo: Inwestycja w pasieki - ostatnio to jest bardzo dobry biznes. Ale trzeba coś włożyć finansowo. Nikt się nie sprzeciwi.

odornick 2016-06-30 10:32:54


22.

Pani Zosieńko, nie będę wnikał w płeć, bo mogło się machnąć, nieważne. Nie użyłem sformułowania w formie obraźliwej - proszę poczytać definicje, inne osoby tak potraktowali ludzi głównie z Klewna, a nosy osób mieszkających na wsi są takie same jak innych. Sam jestem z tą wsią związany i to bardzo mocno i jest spora szansa, że będę tu mieszkał i zgadzam się na świnki, krówki czyli każde zwierzę, które od dziadków były tu hodowane, ale nigdy sobie nie przypominam fermy, bo to nie jest miejsce na fermy i jak Pani chce to może wpuść inwestycję do swojego aktualnego ogródka, bo najwyraźniej nie zamierza już Pani w tej wsi funkcjonować i może się Pani zdecyduje czy ma z mężem te kurki, bo jeżeli kurniki, to nie jest Pani związana z Klewnem i nie dotyczy Pani temat inwestycji, czy też wyjechała Pani za pracą , bo sprzeczne informacje są wpisywane. Mam pojęcie zarówno o oborniku z hodowli wiejskiej i z chodowli fermowej, wiem jaki zapach ma obornik od świń, krów i kurek i jaki nie do zniesienia zapach ma obornik od zwierząt futerkowych karmionych paszą mięsną, również w formie pasty, wiem bo sam pracowałem na takiej fermie przez kilka lat - swietny zarobek, a w porównaniu z hodowlą bydła, czy świń to niewiele pracy poza czasem ubojowym. Człowiem może sobie robić wszystko na swojej ziemi, pod warunkiem, że nie będzie to miało wpływu negatywnego na innych sąsiadujących. A na marginesie to dziś mam świetnie prospreującą inwestycję i zatrudniam ludzi, więc również mam prawo do krytyki innych, tym bardziej, że z mojej inwestycji nie śmierdzi. Dobrych zbiorów jaj w kurnikach Pani Zosieńce życzę

Mareczek 2016-06-30 10:56:49


23.

Ciekawa wieś - ktoś podobno burdel postawił, a do tego mają mają nienawistną "Panią" o której wszyscy wiedzą, więc się pewnie bardzo jej boją - może wtajemniczony się bliżej określi, bo jakoś jako mieszkanka Reszla nie znam nikogo tak wrednego w Klewnie. A znam tam większość mieszkańców

Marta 2016-06-30 11:03:34


24.

Marta widocznie mało znasz ludzi i jeśli poznałas ta panią to zobacz jak się dobrze zakamuflowala. Jeśli staniesz jej na odcisk to poznasz jej prawdziwe ja. Przyjechała z daleka i już w 2 lata skłucila wioske. Ale już ludzie powoli poznają się na tej Pani.

Zosienka;) 2016-06-30 11:14:14


25.

Pani Zosieńko:), niech już pani takiej propagandy nie sieje.

jarek 2016-06-30 11:22:59


26.

Zosieńko:) wytrzyj buzię bo ci piana leci

mieszkaniec 2016-06-30 11:25:36


27.

zosienko;) masz sporo racji w tym co piszesz.

Zosienka;) 2016-06-30 11:29:08


28.

zoski to spoko babki

Zosienka;) 2016-06-30 11:30:53


29.

Zosienka;) odpisał: A ja jestem za budowa i nikt mnie nie sponsoruje Leszek też nie podpisał się z nazwiska więc też jesteś anonomowy. Skoro jesteś za budową, to jesteś też i za zabijaniem - czego jednak już nie stwierdzasz tego tak jasno. Musisz jednak zdawać sobie z tego sprawę, że skoro jesteś za zabijaniem, to występujesz przeciwko odwiecznym Prawom Natury. Nie podaję nazwiska, by nie przesłonić autorytetu Biblii, która o zwierzętach tak naucza: „Los bowiem ludzi jest ten sam co los zwierząt, los ich jest jeden…i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt ..” (Księga Koheleta 3:19).Ponadto Biblia wyjaśnia, ż: Pan zna myśli ludzkie: że są one marnością (Ps 94:11), stąd wolę powoływać się na Słowo Boże, niż własne, uzgodnione na poziomie ludzkiej zbiorowości, błędne postrzeganie rzeczywistości. "Wszelkie Pismo od Boga natchnione (jest) i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości – aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu". (2 Tm 3:16-17).„Tymczasem ludzie źli i podstępni będą się pogrążać coraz bardziej w występkach, błądząc i innych również uwodząc swoimi błędami.”(2Tym 3:13). P.s. Urodziłem się i wychowywałem w Klewnie.

Leszek 2016-06-30 11:58:15


30.

Pani Zosieńko, czyżbyś stanęła/stanął tej osobie na odcisk i poznałaś jej metody działania w takich sytuacjach? Przyjechała z daleka??? Co za bzdury - znam tą osobę od prawie trzydziestu lat, poznałem ją w Klewnie, a że jakiś czas mieszkała na południu, to co - oznacza, że obca? To jak mamy traktować inwestora, który od lat wielu jest za granicą - też obcy i przyjeżdża z jeszcze dalszej odległości. Pokażcie tych ludzi, którzy się na niej tak poznają negatywnie, bo nawet pewien osobnik nie bardzo ma się za co przyczepić, a próbuje :) i można usłyszeć więcej pozytywów niż negatywów...

Mareczek 2016-06-30 15:02:37


31.

Coś tu chyba nie do końca z prawdą jest podawane. Przecież mieszkańcy Klewna są skłóceni od wielu juz lat, a nie od 2, a kłótnie nasiliły się jakoś od remontu świetlicy, w stowarzyszeniu też się marnie działo, aż się rozwiązało, więc Zosieńko chyba przesadziłaś troszkę, bo od roku to są próby złagodzenia tych napięć między ludźmi, a z resztą chyba nie jesteś z Klewna i raczej z Reszla też nie, bo tu nikt nie ma kilku kurników. żenada, gdy w temacie opinie wydają osoby niezwiązane z miejscem, któreg to dotyczy

Marta 2016-06-30 15:37:02


32.

Marta odpisała:żenada, gdy w temacie opinie wydają osoby niezwiązane z miejscem, którego to dotyczy. Tak myśli sobie Pani Marta. A przecież powtarzam za Psalmistą: Pan zna myśli ludzkie: że są one marnością (Ps 94:11). Opinia ma być oparta na prawdzie, rzetelna i sprawiedliwa (Kpł 19:15; por. Wj 23: 3; Pwt 1: 17; Ps 82:3-4). Tak więc miejsce, z którego pochodzi opinia, w Biblii nie zostało zakazane, stąd nie ma żadnego znaczenia. Użycie takiego argumentu zakrawa na wybitną przemyślność, która jest ... (Syr 19:25).

Leszek 2016-06-30 19:13:41


33.

proszę to zobaczyć ...http://www.zgora.pios.gov.pl/ekspres-reporterow-tvp2-zatrute-pola-reportaz-o-fermie-norek-w-radachowie/...

mir 2016-07-02 22:55:29


34.

Zobaczcie to, do czego może doprowadzić nie wlasciwa hodowla > Ekspres reporterów TVP2: „Zatrute pola” – reportaż o fermie norek w Radachowie <

mir 2016-07-02 23:25:18


35.

czekam na prace i niech szybciej budują nawet w nocy

lineczka 2016-07-05 19:04:51


36.

Ludzie dajcie na luz z tymi norkami połowa z was będzie prace miała klewno się rozwija burdel, kopalnie, norki i agroturystyka

git 2016-07-06 17:35:38


37.

taaak, pracy będzie tyle, że z zagranicy będą specjalnie wracać... a skończy się tak, jak w przypadku Korsz i tych nieszczęsnych akumulatorów i wtedy to demonstracje, telewizja, skargi i inne zażalenia nic nie dadzą, bo przyklepane i koniec... i wąchaj gmino zapachy, bo 3 osoby dostały pracę :)

Kowal 2016-07-07 12:09:31


38.

Norki to można hodować sobie w szczerym polu a nie w sąsiedztwie ludzi!!!

colo 2016-07-07 17:39:44


39.

Wszystko najlepiej robić w polu

neutralny 2016-07-07 22:00:26


40.

To weź sobie norki do domu. Nie widzę problemu

colo 2016-07-08 13:06:51


41.

jorki sie rozszczekają na okolice

natura 2016-07-08 21:36:49


42.

NOREK NIE BĘDZIE.....

piwko 2016-07-10 22:50:50


43.

LEPIEJ JECHAĆ I U NIEMCA NA FERMIE NOREK PRACOWAĆ NIŻ POD DOMEM OTO JEST NOWA DEWIZA POLAKA. CZY FERMA KUR CZY NOREK INTENSYWNOŚĆ ZAPACHU TA SAMA, TYLE, ŻE ZUPY NA TYM NIE NAGOTUJESZ I JUŻ JEST BÓL U WIEŚNIAKÓW.

pegaz 2016-07-13 11:26:26


44.

Pegaz Ciebie to ja pierwszego widzę przy pracy z norkami mieszczuchu.....hahaha

colo 2016-07-14 13:26:47


45.

Do Niemca na norki już nikt nie pojedzie, bo tam zamykają fermy, tak samo jak w Holandii, więc i tam za moment nie pojedziecie.

Mareczek 2016-07-14 13:39:19


46.

A główną dewizą jak to Pegaz pisze DEWIZA POLAKA - jest przenoszenie wycofanych instalacji z zachodu pod dom, bo tam wycofują to do Polski trzeba przenieść, takim śmietnikiem Europy jesteśmy. Ja byłem na takiej zagranicznej fermie i jak jest obłożenie duże to nie jest tak fajnie jak niektórzy mówią.

Mareczek 2016-07-14 13:42:21


47.

Nie dajcie się zwieść! Na fermie norek pracuje tylko 3-4 osoby a czuje to cała okolica! Ta branża to wstyd dla człowieka i katastrofa dla ludzi mieszkających w okolicy!

STOP 2016-08-26 18:23:14


Komentarz

wróć do tematów forum

Ślubuję być dobrym Polakiem

Pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Reszlu są już pełnoprawnymi uczniami. 27 września 2024 roku odbyło się ich uroczyste „Pasowanie na ucznia”. To był wyjątkowy dzień.

wiecej...

Reklama

Agencja ReklamowaMąka chlebowaMeble