Ech dajcie spokój, wioskowe grajki które śpiewają że w tej wiosce warto żyć i warto do niej wrócić. Autor tego tekstu zapewne był jedynie w mieście wojewódzkim i ten pęd życia go zwyczajnie przeraził stąd pod wpływem przeżyć skomponował to coś.

metropolanin 2015-05-07 21:28:32

a ja powiem tak: chłopaki robią coś co lubią, udało im się pokazać na dużej imprezie jaką jest Warsaw Maraton i zostali za to nagrodzeni, zagrają w studio, które jest marzeniem większości muzyków z tego kraju. Grają trochę więcej kawałków (nie tylko o Reszlu), ale widzę że maruda powyżej woli ponarzekać przez klawiaturę zamiast cieszyć się sukcesem innych hihhihi (rozumiem, że z udanej emigracji to jakiegoś betonowego mordoru typu Wawa czy innego tysiącletniego Gdańska z trzema oryginalnymi zabytkami na krzyż i okrutnymi blokowiskami po których jeszcze 5 lat temu biegały zające)

kibic 2015-05-08 12:37:50

Gratulacje! Fajnie, że ktoś docenił starania USM.

dyuj 2015-05-08 19:37:03

Warsaw maraton nie jest żadną prestiżową koncertową imprezą to po pierwsze. Pozatym odnosząc się do tego co napisałeś zające po dziś dzień biegają po "centrum" reszla więc nieco chybione. Co do mordoru to za dużo gier i filmów, a moje miejsce zamieszkania to stylowa kamienica z przełomu wieków. Warto wiedzieć że w wielkich miastach są piękne willowe dzielnice oraz nowe strzeżone osiedla. Blokowiska to dziś już w Gdańsku i Warszawie stanowią marginalne zjawisko architektoniczne, ale nie musisz o tym wiedzieć obracając się między kilkoma wioskami wschodniej polski. Domyślam się że swoje poglądy wywodzisz kilkakrotnie będąc w najszybszym wojewódzkim mieście jakim niewątpliwie jest olsztyn i stąd ten dalece odbiegający od rzeczywistości pogląd. Co do istoty sprawy to choćby skały *rały koleś stojący na jakimś rynku w scenerii ruin gminnej mieścinki z akordonem kariery nie zrobi napewno.

metropolitanin 2015-05-08 22:51:01

Jeszcze tylko popraw błędy w swojej wypowiedzi i możesz czuć się jak typowy przedstawiciel tzw. warszafki (w tym przypadku błąd zamierzony). Gratuluję światowości i "awansu społecznego". Przy tym zacytuję stare przysłowie: "Chłop ze wsi wyjdzie, wieś z chłopa nigdy".

drobnomieszczanin:) 2015-05-09 10:38:01

Brawo drobnomieszczanin , świetna riposta! .Jeśli zaś chodzi o zespół ,to słuchałam w trójce ,gratuluję i życzę dalszych sukcesów .

RESZELANKA 2015-05-09 17:01:47

Zastanawia mnie co sprawia że "metropolitanin" trafia na forum Reszla. Czyżby bycie słoikiem w wielkim mieście było tak dołujące? Komentarz o braku blokowisk w Wa-wie czy Trójmieście to zupełne SF - wystarczy rzucić okiem na mapy google żeby przekonać się co się w polskich miastach buduje. Ale nic to - życzę sukcesów I żeby chociaż 5 sąsiadów z bloku mówiło ci "dzeń dobry" (pobrzękując słoikami z bigosem w niedzielny wieczór)

kibic 2015-05-10 07:47:39

Na forum wioski reszel trafia bo niegdyś tam zapewne mieskał i ja osobiście w pełni rozumiem i podzielam jego pogląd w tej materii. Prawdą jest również to że blokowiska z wielkiej płyty istnieją, ale nie można twierdzić że stanowią wielki obszar rzeczonych metropolii. Od wielu już lat powstają piękne deweloperskie osiedla w świetnych lokalizacjach. Chciałabym również odnieść się do poruszonej tu kwestii sąsiadów. Małomiasteczkowe podejście jest dla mnie w tej materii ni jak niezrozumiałe. Można mieć rodzinę i znajomych, ale już co do sąsiadów to właśnie w takich małych wiejskich klimatach się liczą w dużym mieście absolutnie nie. Człowiek nie wie kto mieszka w mieszkaniu obok i to jest właśnie najlepsze. Nikt nie żyje życiem innych czego domeną jest zamieszkiwanie w takim reszlu. Nie uważam się także za słoik. Mam piękne mieszkanie kupione za gotówkę, dobry samochód i świetną pracę. I z racji że mam w reszlu rodzinę raz na rok zmuszam się żeby odwiedzić tę wioskę, ale żyć tam nigdy nie zamierzałam.

Daga 2015-05-10 18:07:05

Ja osobiście uważam że jeśli młody człowiek zostaje w takim miejscu jak reszel nie ma zwyczajnie ambicji i jest w moim przekonaniu swoistym nieudacznikiem. Można tam żyć, ale to tak jak żyć w jakimś klewnie czy ramtach zero perspektyw. Po za tym to zwyczajnie jest brzydka mieścina na warmii i mazurach choć ładnych tam właściwie jest niewiele.

kutarsis 2015-05-10 20:15:10

KOCHAM RESZEL KOCHAM RESZEL KOCHAM RESZEL

fox 2015-05-10 22:07:18

Ludzie bez korzeni - najpierw komuna ich tu nawiała, teraz kapitalizm wywiał. Jak smrodek w powietrzu - wystarczy otworzyć okno i nie zostaje ślad

taktak 2015-05-10 22:25:22

kochasz reszel to odbywaj z nim stosunek buhahahahaha

2015-05-11 00:12:23

szanowna Daga. Jesteś żałosną osobą, która nie ma żadnych zainteresowań i którą nikt nie interesuje się w twoim miejscu zamieszkania, więc robisz sobie wycieczki personalne po mieszkańcach Reszla. Zajmij się swoim żałosnym życiem w swojej metropolii i nie wypowiadaj się już tu więcej....Lepiej być kimś na wsi niż nikim w mieście!!!! bez pozdrowień...mieszkaniec metropolii znający sąsiadów!!!!

ja 2015-05-11 08:28:32

"Zły to ptak ,co własne gniazdo kala" to stare przysłowie potwierdza kompleksy i stan umysłu ludzi wywodzących się z małych miejscowości ,którzy nigdzie nie czują się "u siebie ".Za wszelką cenę chcą być wielkomiejscy ,lecz nie są w pełni zaakceptowani przez to środowisko .Daga chwali się dobytkiem ,nie sądzę by sama na to zapracowała .Pewnie rodzice sprzedali ojcowiznę i kupili córeczce mieszkanie w mieście ,a ona teraz musi się zmuszać ,aby raz w roku ich odwiedzić .Smutne to .

RESZELANKA 2015-05-11 11:04:03

Jak można dać sobie nick "drobnomieszczanin" czy co gorsza "reszelanka" to tak jakby napisać o sobie "jestem ze wsi" sądzę że jeśli ktoś jest ambitny rodzice nic nie muszą mu dawać, sam na to zapracuje. Zresztą nie mierz wszystkich swoją miarą. Dla ciebie być może "usiąść na kasie" w markecie jest już karierą i doczekać swoich starczych lat w jakiejś gminnej mieścinie, ale nie dla wszystkich to szczyt spełnienia-uwierz. Jak czytam te głupoty to odnoszę wrażenie że piszą to jacyś ułomni, upośledzeni ludzie. Jak można napisać "ludzie bez korzeni" kto ma na warmi i mazurach "korzenie? ten kto to pisał jest przodkiem krzyżaków? Autochtonem czyli prusem czy jak? ha ha cóż za elementarny brak wiedzy. Na tych terenach i w tej mieścinie nie ma ludzi którzy mają pokoleniowe korzenie zapamiętajcie to prości ludzie raz na zawsze. A człowiek sam wybiera miejsce do życia i tylko takie małe kreaturki z wiosek z których nie mogą się wydostać piszą o wielkiej miłości do swojej wioski.

mm 2015-05-11 18:15:49

Proponuję sprawdzić co oznacza słowo drobnomieszczanin, bo z wypowiedzi powyżej wynika, że jej autor tego nie wie.

drobnomieszczanin 2015-05-11 18:46:14

Znam ludzi, których pradziadkowie, dziadkowie i rodzice brali ślub w reszelskim kościele. W tym samym chrzczone były ich dzieci i pewnie odbędą się ich pogrzeby. Jest też sporo ludzi, którzy odnaleźli tu swoje miejsce i zapuścili korzenie. Do tych którzy dumni są z tego, że wyjechali - powodzenia, gratulacje, zostawcie w spokoju to miejsce i rozpłyńcie się w masie bez korzeni ale za to kablówką, autem i setką anonimowych sąsiadów. Wiatr już wywiał stąd wasz zapach

Warmiak 2015-05-11 18:51:34

Jestem reszelanką i wcale nie czuję się gorsza od jakiegoś mm .Ty nawet nie możesz nazwać się warszawiakiem czy innym gdańszczaninem ,bo zawsze będziesz należał do ludności napływowej.Reszel jest małym ale pięknym miasteczkiem .Nie wszyscy pracują tu na kasie ,chociaż uważam ,że żadna praca nie hańbi .Musisz być bardzo młody albo niedojrzały emocjonalnie jeśli uważasz ,że osiągnąłeś tak wiele i złapałeś Pana Boga za nogi. Fortuna kołem się toczy. Inteligencję albo się ma albo nie ,ale szacunku do innych ludzi można się nauczyć .Obrażano ciebie więc teraz ty obrażasz ?

RESZELANKA 2015-05-12 09:10:36

Dobra dyskusja, trzeba to przyznać. Choć w zasadzie nie ma co rozmawiać, bo ludzie, którzy wyrzekają się (lub obrażają) swoje korzenie są albo trollami internetowymi, albo głupcami. A zarówno jedni, jak i drudzy nie są najlepszymi rozmówcami.

ert 2015-05-12 11:01:55

Do dagi Jak dobrze mieć sąsiada ... Gdy zachoruje ci dziecko, jak potrzeba pomocy na już, jak potrzeba ci soli ... Czy tak dobrze nie znać tych zza ściany ?

antek 2015-05-12 12:59:47

Do dagi Jak dobrze mieć sąsiada ... Gdy zachoruje ci dziecko, jak potrzeba pomocy na już, jak potrzeba ci soli ... Czy tak dobrze nie znać tych zza ściany ?

antek 2015-05-12 13:00:02

Ani reszel nie jest małym miasteczkiem bo jest większą wioską, ani nie jest piękny. Niegdyś z pięknego choć niewielkiego miasta w którym aktualnie mieszkam zresztą od wielu już lat przywiozłem tu swoją narzeczoną i kilkoro znajomych. Kiedy zobaczyli tą wioskę, aż żal i przykro mi się zrobiło że z niej pochodzę więc rozumiem tych którzy piszą że to wieś. Poza tym w reszlu żyją w większości paskudni ludzie.

Pan z miasta 2015-05-12 18:37:00

Daga - "piękne deweloperskie osiedla", to nadal są blokowiska. Wielopiętrowy budynek, windy, mieszkania bez balkonów, kawalerki, nie wszędzie są parkingi podziemne - to standard w "deweloperskich osiedlach". To, że są one nowe i strzeżone, nie zmienia faktu, że to wciąż są blokowiska, po prostu kupa bloków ześrodkowanych wokół wspólnego placu. "MM" - zestarzenie się w dużym mieście to jakiś powód do dumy, a zestarzenie się w małym mieście, to już nie? O co ci chodzi? Cała Polska ma się przeprowadzić do Warszawy? Skąd u ciebie ta pogarda wobec ludzi z małych miejscowości?

maja 2015-05-12 22:19:10

Współczuję ludziom ich kompleksów .Te "panie i panowie z miasta" są żałośni .Starają się tu udowodnić ,że są lepsi i w ten sposób podnieść samoocenę .Wy też jesteście z tej "wsi "i dla swoich wielkomiejskich kolegów zawsze byliście i będziecie wieśniakami ,słoikami itp.

RESZELANKA 2015-05-13 23:08:07