Nowe/stare władze miasta Reszel pozostają nadal w błogostanie, a mieścina nie dość, że coraz bardziej się zapada to jeszcze odcina od reszty świata. Jak to się kiedyś mówiło "rząd się sam wyżywi" a reszta hołoty to już jak Bóg da, a wielebny Proboszcz pomoże. Konieczna jest powszechna mobilizacja mieszkańców przynajmniej w tych sprawach, które dotyczą kwestii być albo nie być, tj móc wyjechać poza Reszel albo nie. Burmistrz i radni siedzą cicho udając że nie ma problemu, a ludzie bezradnie oczekują cudu. Napiszmy petycję do Burmistrza z żądaniem zapewnienia połączenia autobusowego z najbliższymi miastami, a szczególnie z Olsztynem, gdzie leczy się, uczy i ma dalsze połączenie komunikacyjne z resztą świata społeczeństwo miasta Reszel.

halina 2018-12-02 15:48:28

Zaledwie miesiąc temu były wybory, więc teraz nie narzekajcie. Za pięć lat nie wiem czy będziecie wybierać sołtysa, nie obrażając tej zacnej staropolskiej władzy.

brawo 2018-12-02 18:55:04

Kiedy do was dotrze, że władze zrobiły, co mogły, ale to Arriva ma gdzieś potrzeby ludzi. Jak myślicie, jak można zmusić przedsiębiorcę, żeby kontynuował coś, czego nie chce, albo innego, żeby podjął się wożenia ludzi? No jak tacy jesteście hej do przodu, to macie pole do popisu - otwierajcie firmę przewozową i wtedy podyskutować można. Nie ma na kogo zwalić, to po najprostszej linii - władza. Wybaczcie, ale ktoś kto ma troszkę na bakier z logicznym myśleniem zawsze poda jeden argument, bo tak jest najłatwiej. Nikt nie mówi, że to nie jest problem, bo jest i to duży. Przewoźnik jednak nie miał zamiaru negocjować, mało tego - Arriva za kilka miesięcy przestaje kursować i na trasie Reszel - Kętrzyn. Problem nie dotyczy tylko Reszla. Więc okazuje się, że władze innych miast też NIC nie robią.

pałka 2018-12-03 07:45:51

do pałka: no to jest myślenie ludzi z epoki kamienia łupanego, - czy pan/pani "pałka" to jeszcze narzędzie z tamtej epoki ? Przecież miasto posiada jakiś budżet i zamiast urządzać nam park miejski czy inne zbędne i odlotowe inwestycje niech zajmie się naprawdę istotnymi dla ludzi problemami. Piszesz, że to problem wielu miast, no więc tym lepiej, właśnie miasta na trasie Węgorzewo, Kętrzyn, Reszel, Biskupiec no i Olsztyn muszą zrobić to wspólnie dla swoich mieszkańców. INDOLENCJA rządzących po prostu powala i przeraża. Niech wreszcie MOC będzie z nimi !!!!!!!

halina 2018-12-03 09:21:40

Pani Halino - troszkę doinformowania i wiedziałaby Pani, że miasto ma tai budżet i miasto chciało go użyć … tylko nie spotkało się z zainteresowaniem firmy przewozowej. Było kategoryczne milczenie po drugiej stronie. Możliwe, że w związku z obecną sytuacją jakiś inny przewoźnik weźmie sprawy w swoje ręce, ale to musi wziąć ktoś, kto ma zezwolenie na taką działalność, jak nie ma, musi załatwić. Łatwo się mówi i obrzuca błotem, ale spojrzeć na problem z drugiej strony nie umie się INDOLENCJA nie dotyczy wyłącznie jednej strony szanowna Pani.

qwerty 2018-12-03 10:08:22

apropos indolencji - czy te trzy autobusy dowożące dzieci do szkół rano i odwożące w godzinach po lekcyjnych nie mogłyby być wykorzystane w międzyczasie przynajmniej w jakimś stopniu też do przewozu ludzi. Z tego co widzę, to przez większą część dnia rdzewieją na parkingu, a przecież utrzymanie ich kosztuje, a dochód za bilety byłby z pewnością jakąś rekompensatą. Sprawa jest bardzo pilna i istotna dla mieszkańców Reszla, a załatwienie jej to obowiązek ludzi, którzy podjęli się zarządzania miastem i dbania o PODSTAWOWE i KONIECZNE potrzeby ludności. Nie mogą być bezradni, przecież jesteśmy w UE, a to zobowiązuje (ha, ha, ha) !!!

anka 2018-12-03 11:16:02

Do wszystkich. Budowla na przeciw starego CPN z czasów Inków do składania hołdu czerwonoskórym jest typowa dla upadających cywilizacji, które nie interesują się przyszłością a żyją w przeszłości. Ale jest szansa ! Może przewozem zajmie się obecnie przebywający na zwolnieniu lekarskim silnie chory ostatni starosta.

cenzura 2018-12-03 11:17:28

do anka - te szkolne autobusy miałyby ludzi do Olsztyna wozić? Bo cały czas mowa o połączeniu z miastem wojewódzkim, jako najpilniejszą potrzebą społeczeństwa, a nie o kursach po lokalnych miejscowościach - bo rozumiem, że to miałaś na myśli ???

.*. 2018-12-03 14:38:21

cenzura - budowa na przeciwko CPNu ma służyć nie tylko mieszkańcom (oczywiście także tym, którym to się nie podoba, a korzystać będą), ale także szkole, a raczej oddziałom przedszkolnym. Dotąd korzystano z pobliskiego placu zabaw na Mazurskiej, ale to nie zaspokoi potrzeb tak licznych grup. Przypominam, że rodzice nie ponoszą tam kosztów "czesnego", czy jak to tam się zwie teraz, więc nie sądzisz, że dzieciom z tych oddziałów należy się bezpieczne i przyjemne miejsce do zabaw na świeżym powietrzu?

.*. 2018-12-03 14:43:15

To czy te autobusy w czasie postoju miałyby wozić ludzi do Olsztyna to już sprawa burmistrza. Ja stwierdzam fakt, że trzy autobusy przez większą część dnia są po prostu niewykorzystane, mają testy i są sprawne więc z braku laku dobry i kit. Każdy kurs więcej to szansa dla ludzi, tym bardziej że od nowego roku ma wypaść z planu większość kursów do Kętrzyna. A poza tym to gorący problem burmistrza i radnych, bo przecież nie za swoją niemoc dostają wynagrodzenia. Jest zima, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację bezradnych ludzi, często starszych i chorych, a nawet ci młodzi i sprawni wyjeżdżając z Reszla na dłużej nie zostawią samochodu przed dworcem w Olsztynie.

halina 2018-12-03 15:38:54

Pani Halino. Te trzy autobusy to nie sprawa burmistrza, bo to prywatni przewoźnicy, którzy tylko wygrali przetargi na dowożenie uczniów do szkół a nie na komunikację miasta z innymi miejscowościami. I jeżeli prywatnemu przewoźnikowi się bardziej opłaca stać niż jeździć do Olsztyna to jest jego sprawa i jego biznes a nie burmistrza. Nikt go nie zmusi, nawet sam papież a nie tylko burmistrz. Miasto nie posiada własnych autobusów.

Jaaaa 2018-12-03 16:06:19

Zostaw Papieża w spokoju. A o tym, że burmistrz nic nie może to już wiadomo było 8 lat temu. A co do złotej fontanny, którą nazywasz placem zabaw to ze względu na bezpieczeństwo dzieci i tak nie będą mogły korzystać.

cenzura 2018-12-03 18:32:02

Coś Ci się "cenzura" z tego rozgoryczenia pomieszało w główce. Nic nie wspomniałem o żadnej fontannie. Nie napisałem również, że burmistrz nic nie może. Wyjaśniłem tylko Pani Halince, że autobusy dowożące uczniów do szkół nie są gminne tylko prywatne i nikt nie zmusi prywaciarza do rzeczy, których on po prostu nie chce robić. To tak jakby Ciebie zmusić do myślenia. Jak nie chcesz to chociaż bym stanął na rzęsach to Cię do tego myślenia nie zmuszę.

Jaaaa 2018-12-03 19:17:30

do Jaaaa, - czy my mieszkańcy Reszla musimy główkować za burmistrza??? Jak nie mam butów to idę do sklepu obuwniczego. Wystarczy zweryfikować budżet Reszla uznając za główny priorytet zakup busa osobowego, zatrudnić kierowcę i po sprawie. Przecież brak komunikacji to nie problem sezonowy, nie minie wraz z nadejściem wiosny, nie oszukujmy się, myślmy logicznie i praktycznie. Jeżeli Kętrzyn, niewielką mieścinę stać od lat na komunikację miejską, to jeden bus nie powinien pogrążyć Reszla. A jeszcze przy okazji, czy niemoc burmistrza powoduje też to, że na ulicach wokół ratusza nie ma pasów dla pieszych, choć są pięknie oznakowane miejsca postojowe dla samochodów reszelskiej elity władzy???

halina 2018-12-03 19:20:53

Nie wiem Pani Halino. Wyjaśniłem tylko kwestię autobusów, bo domyśliłem się, że nie wiedziała Pani, że to prywatne firmy, które wygrały przetarg na rozwożenie dzieci. Nie chcę tu bronić konkretnego burmistrza, ale wiem, że prywaciarzowi to on nic nie może nakazać. Gmina posiadała dwa autobusy i z tego co się orientuję sprzedała je, bo ich utrzymanie było nierentowne. Zakupiła natomiast busa. Pani pomysł jest rzeczywiście ciekawy - wykorzystać już posiadanego busa, do weekendowych przewozów do Olsztyna (bo tylko w weekend brakuje połączenia). Może warto z tym pomysłem udać się do urzędu?

Jaaaa 2018-12-03 19:32:24

Miło mi się z Panem "gada", nawet mnie to intryguje. Podejrzewam, że jest Pan w jakimś stopniu zaangażowany w zarządzanie miastem - może radny ? Ale jak wspomniałam to tylko i wyłącznie sprawa burmistrza jak rozwiąże tą kwestię. Kursy weekendowe byłyby też bardzo SATYSFAKCJONUJĄCE, ale najbardziej pilne i konieczne są dojazdy do Olsztyna w dni robocze (lekarz, szkoła, urząd), gdy członkowie rodzin którzy mogliby ewentualnie własnym samochodem dowieźć potrzebującego do Olsztyna po prostu pracują. Mój pomysł to żadna eureka. Myślę że taką ewentualność rozważał też burmistrz, który ma zresztą spory zespół ludzi plus radni.

halina 2018-12-03 20:21:17

Ale w dni robocze Pani Halino są autobusy. Co prawda z przesiadką w Biskupcu, ale tak zorganizowane żeby na przesiadkę nie trzeba było czekać, tylko jakiś szybki papierosek i jest następny autobus już do Olsztyna. Przejazdy obsługują dwie firmy "M.Maziec" i "Lena-Bus". Z Biskupca już "M.Maziec" albo autobusy Arrivy lub PKS-Olsztyn. Właśnie dziś rozpoczynają kursy, ale niestety tylko w dni robocze. Ludzie głównie krytykują brak połączeń w weekendy, gdzie autobus jest potrzebny studentom, lub odwiedzającym się na weekend rodzinom. PS. Nie jestem nijak związany z żadnym samorządem.

Jaaaa 2018-12-03 20:44:38

Po części, chociaż trochę i na siłę rozumiem Pana argumenty i uzasadnienia. Widzę, że jest Pan dobrze zorientowany w różnych aspektach dot. spraw Reszla, proszę więc przejąć inicjatywę i podpowiedzieć reszelskim rządzącym te weekendowe kursy busem do Olsztyna. Chętnie bym Panu w tym pomogła, ale w Reszlu jestem tak jak obecnie tylko z krótką wizytą u rodziny, a wymądrzałam się tu tylko dlatego, że sama mam ten problem. Aby dostać się w niedzielę do Olsztyna na PKP, muszę słono zapłacić za wynajem samochodu prywatnego. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

halina 2018-12-03 22:16:21

Jakby nie było alternatywy i gmina raczyłaby wejść w lukę ze swoim transportem na Olsztyn to warto by było rozważyć podwózkę pod pociąg do Sątop lub Korsz. Bardzo sprawna opcja dla podróżujących (ok1,5h) jak i przy pewnej frekwencji generująca znikome koszta dla budżetu gminy.

luty 2018-12-05 06:32:56

luty - pomysł trafiony, wydaje się nawet, że ktoś z małych przewoźników mógłby to ogarniać, do Korsz 14 km, do Sątop 9. Nie każdy pociąg jednak w Sątopach się zatrzymuje, więc do Korsz chyba byłoby lepiej. To mogłoby rozwiązać weekendowe połączenia, ale o ile pamiętam w niedzielę pierwszy pociąg rano jedzie koło 7, bo w sobotę jest i około 6, przynajmniej był. Także na zajęcia idzie się dostać. I potem jeszcze powrót zostaje, bo dojechać to raz, ale i wrócić trzeba. Niestety fakty są takie, że jeżdżąc kilka tygodni z rzędu do Olsztyna tą trasą, nie było nikogo z Reszla, a jak zdarzyło mi się jechać autobusem, to wsiadała w sobotę, czy niedzielę rano jedna, dwie osoby, więcej było w Biskupcu. Dopiero na autobus przed 12 było więcej chętnych (studenci najpewniej). To mówię z własnej obserwacji, bo tak akurat była potrzeba u mnie jeździć przez blisko 3 miesiące co weekend do Olsztyna.

grudzień231 2018-12-05 09:40:56

Nie jestem w temacie aktualnej siatki połączeń z Korsz czy Sątop na Olsztyn, jednakże moim zdaniem priorytetem powinna być liczba potencjalnych chętnych. Z uwagi na czas podróży (Sątopy Samulewo-Olsztyn Gł to 44 min!), koszty obsługi oraz biletów dla podrożnych sensowniejsze by było podwożenie ludzi na pociąg osobowy.

luty 2018-12-10 17:06:07

Nie jestem w temacie aktualnej siatki połączeń z Korsz czy Sątop na Olsztyn, jednakże moim zdaniem priorytetem powinna być liczba potencjalnych chętnych. Z uwagi na czas podróży (Sątopy Samulewo-Olsztyn Gł to 44 min!), koszty obsługi oraz biletów dla podrożnych sensowniejsze by było podwożenie ludzi na pociąg osobowy.

luty 2018-12-10 17:06:23

Pani Halino, myślę że Burmistrz i Radni wiedzą, że jest problem z połączeniami autobusami. Po 2 miesiącach (proszę mnie poprawić jeśli się mylę) od wstrzymania kursów Arriva są połączenia Reszel-Biskupiec (pon.-pt) oferowane przez firmę Maziec. I chwała im za to, że tak to szybko dało się załatwić! Godziny odjazdów moim zdaniem są przemyślane - osoby które muszą się dostać do lekarza w Olsztynie i nie tylko mają problem z głowy. Zgadzam się z Panią, że ludzie bezradnie oczekują cudu. Dlatego interesuje mnie czy dużo osób byłoby zainteresowanych kursami weekendowymi. Z tego co czytam, to widzę że jest Pani zainteresowana takimi połączeniami, ja również, a to oznacza że mamy już 2 osoby. Brawo- nie narzekam, chcę po prostu dowiedzieć się czy w weekendy przydałyby się połączenia ( może jedno/dwa). Czy to tylko ja mam taki kaprys, że potrzebuje. Pałka- zgadzam się z Tobą że jeśli jest coś nierentowne to nie ma sensu tego ciągnąć. Dlatego są prywatni przewoźnicy, może jakaś firma byłaby zainteresowana. Ale to także zależy od liczby zainteresowanych. Firma Maziec nie kursuje w weekendy więc odpada. Apeluje jeszcze raz, jeśli byłyby osoby zainteresowane połączeniami weekendowymi albo znają osoby które by korzystały z takich połączeń to piszcie. Pamiętajmy , że sytuacja nie dotyczy tylko mieszkańców Reszla, ale mniejszych miejscowości.

Lee 2018-12-14 22:37:42