dnia: 04-03-2010 godz 12:42 jarecki napisał(a):
mam pytanie czy ten samochod, ktory wiecznie stoi na ulicy mazurskiej opodal skrzyzowania moze tak sobie stac?- chodzi mi o przepisy. dzis wlasnie o maly wlos nie potracilem dziecka, ktore wybieglo wlasnie zza tego auta.nie ukrywam, ze codziennie jezdze ta droga i ten samochod ciagle tam stoi i nie ukrywam, ze przeszkadza a z tego co zauwazylem nie tylko dla mnie jako kierowcy. podobno ktos pytal wlasciela, czy moglby te auto zabrac z ulicy, ktora jest ruchliwa ale nie mogl dogadac sie z wlascicielem. nie wiem czy to prawda.tak czy inaczej uwazam ze ten samochod nie powinien tam stac dzien i noc.jak maja sie do tego przepisy?czy ja tez mofe ot tak postawic sobie auto na ulicy przed domem utrudniajac ewidetnie ruch i stwarzajac ryzyko. czy straz miejska naprawde tego nie widzi, jak niebezpiecznie sie przejzezdza obok tego samochodu. nie jestem zlosliwy ale dzis na wlasnej skorze przekonalem sie o niebezpieczenstwie
dnia: 2010-03-04 22:00:51 Łyżwy skomentował(a):
1. ZAKAZANE jest zatrzymywanie pojazdu w mniejszej odległości niż 10m od skrzyżowania oraz 10m od przejścia dla pieszych które się tam znajduję. Za takie profesjonalne "Polskie" parkowanie można dostać od 100zł do 300zł i jeden punkt karny.dnia: 2010-03-12 08:09:01 gagarinka skomentował(a):
2. No i efekt dysputy taki, ze samochód nie stoi 3 metry od przejścia ... tylko 6, no porażka na maksa. Zrobił se gość parking pod domem teściowej niemal:/ Może przecież stawiać auto na tym NIBY parkingu pod długim blokiem na Mazurskiej, tam gdzie stawiają inni mieszkańcy, ale nie - lepiej na ulicy. Naprawdę KTO¦ (czytaj - służby porżadkowe) powinny z tym coś zrobić.dnia: 2010-03-13 20:14:04 zasranagagarinka skomentował(a):
3. WeĽ pajacu miarkę i zmierz! To po pierwsze! A po drugie to tam nie stoi! Po trzecie jak już piszesz prawie imiennie to przyjdĽ i powiedz mi to prosto w oczy bo jestem bardzo ciekawy. Służby porządkowe to powinny z tobą zrobić porządek za wypisywanie takich bzdur! Aha i morda w kubeł!!!